Kultowa “Nienawiść” Mathieu Kassovitza wraca na kinowe ekrany z okazji 30-lecia premiery w odrestaurowanej kopii 4K!
Słynny film z 1995 roku to opowieść o 24 godzinach z życia Araba Saida, Żyda Vince’a i czarnoskórego Huberta podczas których ważą się losy młodych ludzi. To moment decydujący po burzliwej nocy podczas której policja zraniła młodego Araba a jeden z funkcjonariuszy zgubił… broń.
Charakter tego głośnego obrazu, który krytyka uznała za “film dekady” tworzy paradokumentalny styl i niezapomniana ścieżka dźwiękowa. W jednej z głównych ról wystąpiła przyszła gwiazda francuskiego kina – Vincent Cassel.
“Nienawiść” przyniosła 28-letniemu reżyserowi nagrodę za reżyserię na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Cannes, trzy Cezary (w tym za najlepszy film roku) a także nagrodę Europejskiej Akademii Filmowej dla najlepszego młodego europejskiego filmu roku.
Reżyseria: Mathieu Kassovitz
Scenariusz: Mathieu Kassovitz
Zdjęcia: Pierre Aïm
Operator kamery: Georges Diane
Montaż: Mathieu Kassovitz, Scott Stevenson
Dźwięk: Vincent Tulli
Scenografia: Giuseppe Ponturo
Kostiumy: Virginie Montel
Charakteryzacja: Sophie Benaïche
Producent: Christophe Rossignon
Produkcja: Les Productions Lazennec, Le Studio Canal+, La Sept Cinéma, Kasso inc Productions,
Znakomite, czarno-białe zdjęcia wysysają z betonowej dżungli to, co w niej radosne, tworząc obcy, pozbawiony słońca miejski krajobraz. Triumf Mathieu Kassovitza polega jednak na odnalezieniu człowieczeństwa w każdym z jego bohaterów, niezależnie od tego, czy jest to trójka przyjaciół, sympatyczny policjant czy staruszek, którego spotykają w toalecie.
„Nienawiść” to niezwykle inteligentne spojrzenie na idiotyczną rzeczywistość…
“Nienawiść” wyróżnia oryginalność stylu, paradokumentalna maniera (nieznani – wówczas – aktorzy, dynamiczne, czarno-białe zdjęcia i ostry montaż), a przede wszystkim odwaga zmierzenia się z palącym problemem społecznego odrzucenia, dotykającym zwłaszcza młodych reprezentantów mniejszości etnicznych i religijnych.
“Nienawiść” jest, jak sądzę, filmem generacji X, cokolwiek to znaczy, ale bardziej dojrzałym i wnikliwym niż amerykańskie filmy generacji X. W Ameryce kurczowo trzymamy się idei, że mamy wybór, więc jeśli nasi bohaterowie z pokolenia X są wyobcowani ze społeczeństwa, to jest to ich wybór – ich „styl życia”. We Francji, mówi Kassovitz, to społeczeństwo dokonało wyboru.
Jak to często bywa z najlepszymi filmami, “Nienawiść” wydaje się być jeszcze lepsza z każdym mijającym rokiem... Koktajl Mołotowa lądujący na Ziemi w “Nienawiści” wciąż rezonuje jako symboliczna prowokacja, że jedynym sposobem na stworzenie trwałej pozytywnej zmiany jest wymazanie tego, co było wcześniej i rozpoczęcie od zera. A co może być bardziej buntowniczego?
Problematyka “Nienawiści” jest ponadczasowa. Film oddaje głos tym, którzy są uciszani, kiedy rozpaczliwie potrzebują być słyszani.
Poniżej znajduje się dostęp do materiałów pomocnych w popularyzacji filmu